ŚWIĘTA
Hej idą święta
zbierzcie z ulic wszystkie rękawice
i podajcie je sobie
jak zgubione dawno dłonie
zbierzcie te mokre szaliki i zwiążcie nimi gardła
i zaduście te zmory
by nie kląć już na światłach
zbierzcie te wszystkie trupy choineczek
zbierzcie igły i kłujcie się nimi
i dziękujcie, że wciąż czujecie
na tym mrozie
w przeciwieństwie do tego
lodowego ciała
na bruku
Komentarze
Prześlij komentarz