GDZIEŚ TAM
Uk
Lęk był jeszcze inny
nął na chodniku
Odpoczął
Przegrał z mechanicznym tłumem
Wdał się w dyskusję z wichrem
Począł się nowy kres
Brudny liść dotknął
U
Licy
Lica
Przeszedł
Się
Spotkał ostat
Niego
Ubrał się w ciepły kurz
I oddał się
Porywom
W tym dniu
Ostatnim go widzieli
Nie powrócił
Jak z każdą
Złotą porą
W tym dniu
Na zawszem
Go zapo
Mnie
li
i tylko li
szli już w milczeniu
czując w sobie ostatnie
pojedyncze sceny
Komentarze
Prześlij komentarz