WSZYSTKO ZA ŻYCIE (INTO THE WILD)

Historia Chrisa McCandlesa to słodko gorzka opowieść, w której zwyczajny chłopak zostawia swoją rodzinę i umiera jak włóczęga, a zarazem zapewnia sobie legendę jak literacki bohater. Wygrał czy przegrał swoje życie? Umarł bez znaczenia, czy właśnie wraz ze swoją legendą nadał znaczenie swojej nar-racji? Dziś, po prawie trzydziestu latach wciąż jest on inspiracją dla wielu ludzi, którzy znajdują się na tzw. Rozdrożach życiowych. Ile razy czytaliśmy taki schemat w różnego rodzaju bajkach, mitologiach czy nawet hagiografiach. Znudzony chłopiec z dobrego domu wyrzeka się komfortu, dobrobytu i postanawia odnaleźć własną drogę jako pustelnik, mnich albo (aż strach myśleć). Może nie tak definitywnie chce spalić za sobą mosty, co raczej jeszcze głęboko przemyśleć swoją życiową drogę, zanim rozpocznie nowe studia lub pracę i wreszcie się ustatkuje. Po ukończonej szkole rusza przed siebie, by oprócz teorii, nasycić się różnymi doświadczeniami, nasiąknąć przygodami, poznać różnych ludzi...