Posty

Wyświetlam posty z etykietą DRAMAT PSYCHOLOGICZNY

NOSTALGIA ANIOŁA. ZA SZKŁEM DAWNEGO ŻYCIA

Obraz
    Chociaż kości Małe cząstki Relikwie Coś, co można czcić I pamiętać Na zawsze Nim los wyrzuci je na planszę czarne oczka pustki   NOSTALGIA ANIOŁA. LOVELY BONES (2009)   Peter Jackson i jego żona Fran Walsch po raz kolejny jednoczą siły, by na podstawie książki Alice Sebold opowiedzieć nam mroczną historię, choć nie tak krwistą, jak pierwsze przesadzone horrory Jacksona. Ten film to raczej powrót do stylu, jaki reżyser pokazał nam w psychologicznym dramacie „Niebiańskie istoty” z roku 1994. Psychoanaliza miesza się tam z fantazyjnymi tworami, bo w końcu rzecz dotyczy nastolatek o wybujałej wyobraźni, które chcą być pisarkami/scenarzystkami. Powrót do tego typu intymnego kina psychologicznego to także przerwa od epickiego „Władcy pierścieni”, czy „Hobbita”. Ale nawet bez kostiumów czarodziejów, wielkich bitew czy jarzącego się oka Saurona i w tej historii nie opuszczą nas siły ciemności i oniryczne pejzaże, by czarować i niepokoić, skoro to film o za...

PRZED EGZEKUCJĄ. SZUKAJĄC BOGA W CELI ŚMIERCI

Obraz
 PRZED EGZEKUCJĄ (1995) Tim Robbins po brawurowej ucieczce z Shawshank, gdzie odsiadywał niesłuszny wyrok za zabicie dwóch osób, bierze na warsztat książkę siostry Helen Prejean pt. „Dead Man Walking”, by opowiedzieć widzom o ostatnich sześciu dniach więźnia Matthew Ponceleta, winnego brutalnego mordu na dwojgu młodych ludzi i skazanego na karę śmierci. Pierwowzorami Ponceleta byli dwaj mordercy: Elmo Patrick Sonnier i Robert Lee Willie. Zwłaszcza wygląd tego drugiego odbija się w charakteryzacji Seana Penna (fryzura, wąsy i bródka). Na drodze tych dwóch stanęła właśnie siostra Helen Prejean, zakonnica ze zgromadzenia św. Józefa, która oprócz pomocy dzieciom, prowadzenia szkoły, zaczęła pełnić funkcję przewodnika (doradcy) duchowego dla więźniów oczekujących na egzekucję. Bo nigdy nie jest za późno, by odnaleźć Boga. Na początku było słowo, słowo pisane. Od listu do listu Matthew i Helen wreszcie się spotykają, aby spojrzeć sobie w oczy i porozmawiać od serca. Na początku Ponc...

MÓJ BIEGUN. BIEL I CHŁÓD. CZAS RUSZAĆ ZNÓW

Obraz
 JAN MELA RUSZA NA ZIMNY, BIAŁY BIEGUN, BY NAPISAĆ SWOJĄ HISTORIĘ Filmowa biografia najmłodszego zdobywcy dwóch biegunów, Jana Meli, który mimo swej niepełnosprawności pokazał, że potrafi przekraczać bariery, jakie często tworzymy sobie w naszych ciasnych umysłach. „Mój Biegun” zalicza się do cyklu „Prawdziwych historii” zrealizowanych przez TVN, wśród których znalazły się filmy o tragedii w Rysach („Cisza”) czy o porwaniu Krzysztofa Olewnika („Krzysztof”). W swojej konwencji przypomina on trochę filmy w stylu „Okruchy życia”, motywacyjne kino polecane przez coachów, gdzie bohaterowie znajdujący się w dramatycznych okolicznościach, ukazują swój heroizm, motywując widza do zmiany swego życia. Tego typu kino, oparte na faktach raczej nie wznosi się na artystyczne wyżyny, czy niepotrzebne ozdobniki. Chodzi o bezpośredni przekaz, trochę jak paradokument, gdzie uderzą nas realizm i pewna surowość emocji. W rolach głównych możemy tu podziwiać Macieja Musiała (jak na swój wiek już doś...

UTALENTOWANY PAN RIP...LEY. O UMIEJĘTNOŚCI SZYBKIEGO UCZENIA SIĘ

Obraz
UTALENTOWANY PAN RIPLEY. TWÓJ NOWY CIEŃ Żywot Toma Ripleya przypomina trochę życie płatnego zabójcy Szakala o wielu twarzach, który nie posiada w sobie rdzenia własnej tożsamości, a tym samym nie działa on przeciw sobie, swoim wartościom czy sentymentom. Jest pusty i bezwzględny, zawsze gotowy, napełnić się odpowiednim kontekstem, by wybronić się z opresji. I chociaż słodki Tomy nie ma zleceń na zabijanie państwowych przywódców, to jednak jest w stanie bez problemu zabić bogatego chłopaka, podrobić jego podpis i przejąć tożsamość, by żyć na wyższym poziomie. Historia Toma Ripleya spisana ponad 60 lat temu przez Highsmith, przełożona pierwszy zekranizowana przez René Clémenta i następnie przez Anthony’ ego Minghellę, przeraża swoją aktualnością. I nie chodzi tu tylko o brutalne morderstwa. Gdzieś poza tym kryminałem ukazuje się obraz człowieka nijakiego, konturu, w który wpada zbyt wiele różnych osobowości, złodzieja tożsamości, który zrobi wiele, by dostać się na szczyt. Zwycięży kamel...

ODMIENNE STANY MORALNOŚCI. WSZYSCY JESTEŚMY ZBRODNIARZAMI

Obraz
  ODMIENNE STANY MORALNOŚCI. ZROZUMIEĆ SENS ZBRODNI   Matthew Ryan Hoge próbuje w swoim filmie odpowiedzieć na nurtujące pytanie, czy każda zbrodnia potrzebuje motywu? Ktoś musi mieć powód, aby zabić kogoś drugiego, CZYŻ NIE? A co jeśli jednak nie ma motywu? Zabiłem, bo tak i już. Nie ma wojny, zemsty. Nie ma żadnego usprawiedliwiającego kontekstu. Jest tylko niepełnosprawny intelektualnie chłopiec, Ryan Pollard, który w swej nieporadności wyzwala współczucie albo śmiech. Nie trudno się domyślić, że to on jest ofiarą. A kim jest morderca? Pytamy wstrząśnięci, rozglądając się w tłumie różnych twarzy. Jak to możliwe, że znalazł się ktoś, kto zabił tego nieporadnego chłopca, który nikomu by nie zrobił krzywdy? To nam nie daje spokoju, drąży świadomość jak zbyt awangardowy wiersz.   Tym kimś jest   Przyjaciel rodziny Pollardów, Leland P. Fitzerald (niewyspany Ryan Gossling), syn znanego pisarza, Alberta T. Fitzeralda (Kevin Spacey). Jak widać, niedaleko pada ja...

PRZEBUDZENIA. DLA WSZYSTKICH ZASPANYCH

Obraz
  PRZEBUDZENIA (1990). WSTAWAJ, SZKODA ŻYCIA! Jest druga w nocy. Właśnie się obudziłem, odsypiałem poprzednią zarwaną noc. Za parę godzin znów poczuję senność, akurat wtedy, gdy powinienem normalnie funkcjonować i wykorzystać ten czas jak najlepiej. Póki co warto wykorzystać ten kawałek nocy na najbardziej odpowiednie kino o tej porze: „Przebudzenia”. Ten film nieustannie coś we mnie budzi: refleksję, smutek, wzruszenie, zachwyt nad zwyczajnymi rzeczami, które często tak umykają w tej gonitwie za czymś. Za czym? Nie wiem. Gdy już dobiegnę zdyszany, nigdy nie rozumiem, po co biegłem. A gdzieś w tej szpitalnej sali inni śpią jak zaklęte pomniki. Może dlatego biegam tak codziennie, by nie skończyć jak oni? Biegnę coraz szybciej, by załatwić milion nieistotnych spraw. Ale to jest oszukiwanie się. W życiu można zasnąć na wiele sposobów, będąc nad wyraz pobudzonym. „Przebudzenia” to niezwykły film Penny Marshall, którą niedawno pożegnaliśmy na zawsze, podobnie zresztą jak Johna Heard...