Posty

Wyświetlam posty z etykietą texto

WEEKENDOWE WARIACJE

Dźwięk, jęk, w tym sęk, pękła struna, brzdęk — ktoś tu był, czy mi się śnił? Moneta spadła — czas napoić trunkiem gardła. Przynieś Janie trochę jadła. Może ktoś był? Lecz teraz my jesteśmy w tej opowieści. Załaduj proszę nową taśmę. Niech zacznie się seans, zanim znów zasnę. Uruchom zardzewiałą wyobraźnię. Dalej, dalej drogi Janie, niech na każdej szarej ścianie nowe życia wydanie. Czas otworzyć okna, jak okładki starych ksiąg — to życie się odzywa, bach i gong. Tylko słuchaj tej alchemii dźwięków, poematów i patentów, te dyskusje prelegentów, nad wyższością i niższością. Lepsze życie — lepsze gnicie. Tam przysięga, tu udręka. Wyjdziesz za mnie? I złamana szczęka. Pocałunki i laurki, Śmiechy, płacze, słodkie bzdurki. Ale kiedyś to będzie, zaboli i przejdzie. Polej Janie. Teraz z górki. Jesteśmy już potulni. Melomani gorzki tonów. Słyszysz już dźwięk pożegnalnych dzwonów? Wreszcie ktoś oznajmia wszem i wobec: śpiesz się, carpe diem i koniec. Coś się kruszy w tej opowieści. Wciąż jaki...

MUMIA - opowiadanie

Obraz
   Mike Hogan rozpoczynał drugi semestr pracy w Liceum Derrington, położonym na styku ulic Barn i Richmond. Był to siedmiopiętrowy budynek, połączony z innymi, w których mieściły się liczne biura i firmy, być może kiedyś przyszłe miejsca pracy dla absolwentów tego zacnego liceum. Sama szkoła również przyjmowała chętnie do pracy własnych absolwentów, bo kto jak kto, ale to uczniowie znali tą szkołę od podszewki. Właśnie w taki sposób Mike, absolwent anglistyki na Fredericia University stał się nauczycielem w swoim dawnym liceum. Jego rodzice uważali, że to stanie w miejscu. Oto tyle lat Mike uczył się w tej szkole, do której teraz wracał jako nauczyciel. Póki co, nie zamierzał wybrzydzać. Musiał jakoś zacząć. Swoje poprzednie doświadczenia zawodowe w restauracji i wydawnictwie nie wspominał zbyt dobrze. Nawet jeśli nie zakładał, że zostanie tu, w szkole kilkanaście lat, to chciał wykorzystać mądrze ten czas. Chciał nauczyć się czegoś od współczesnej młodzieży, która była od n...