Posty

Wyświetlam posty z etykietą MORDERCA

ODMIENNE STANY MORALNOŚCI. WSZYSCY JESTEŚMY ZBRODNIARZAMI

Obraz
  ODMIENNE STANY MORALNOŚCI. ZROZUMIEĆ SENS ZBRODNI   Matthew Ryan Hoge próbuje w swoim filmie odpowiedzieć na nurtujące pytanie, czy każda zbrodnia potrzebuje motywu? Ktoś musi mieć powód, aby zabić kogoś drugiego, CZYŻ NIE? A co jeśli jednak nie ma motywu? Zabiłem, bo tak i już. Nie ma wojny, zemsty. Nie ma żadnego usprawiedliwiającego kontekstu. Jest tylko niepełnosprawny intelektualnie chłopiec, Ryan Pollard, który w swej nieporadności wyzwala współczucie albo śmiech. Nie trudno się domyślić, że to on jest ofiarą. A kim jest morderca? Pytamy wstrząśnięci, rozglądając się w tłumie różnych twarzy. Jak to możliwe, że znalazł się ktoś, kto zabił tego nieporadnego chłopca, który nikomu by nie zrobił krzywdy? To nam nie daje spokoju, drąży świadomość jak zbyt awangardowy wiersz.   Tym kimś jest   Przyjaciel rodziny Pollardów, Leland P. Fitzerald (niewyspany Ryan Gossling), syn znanego pisarza, Alberta T. Fitzeralda (Kevin Spacey). Jak widać, niedaleko pada ja...