PRZECH(O)DZIEŃ
Przegapiliśmy
Wypiliśmy
Otruli nas, otruliśmy się
Niechcianym napojem
Chcielibyśmy tak myśleć i tak czuć
Podanym
Na obiedzie wyklętych
Spirala kręcących się
Migoczących światełek
Balet
W zapomnieniu
Obudziłem się
Już stary i niepotrzebny
Coś się spaliło, co było kiedyś
Jakaś część nie wróciła
I nie
Wróci
Bo po co już wracać do pustych domów
Coś jednak się stało
W uścisku, podaniu ręki
Coś uszło
Jak powietrze
Jakiś kolor, zapach, stan
Nie odnajdą pogrzebanych sekretów
Coś się nie zgrało w tych
Paru kartach
Joker był w białych rękawiczkach
Gdzieś
Anioł
Popełnił błąd
Gubiąc mój kompas
Coś się przerwało
Brudna robota
w tej cienkiej
nici
W geście
Przeszliśmy jakąś ulicę
Na której już ktoś umarł
Przech o dzień
O dzień Za późny
Komentarze
Prześlij komentarz