ADAM. ASPERGERA MIŁOSNE ROZTERKI
Miło, gdy kino bierze na warsztat takie przypadki jak Zespół Aspergera, schizofrenia, sawantyzm, co ostatnio mogliśmy oglądać w „Dziewczynie z szafy”, „Pięknym umyśle”, „Przewrotnym umyśle”, „Wiecznej miłości”. Zawsze to jakiś rodzaj spopularyzowania tych chorób w świadomości społecznej. Oczywiście, że bohaterowie, którzy myślą nieszablonowo lub w ogóle nie dostrzegają granic jak przeciętni ludzie, są zawsze atrakcyjni dla fabuły, dynamiczni, intrygujący, czasem nad wyraz spokojni, by w ostatnich minutach wybuchnąć jak bomba atomowa. Po prostu nieprzewidywalni, wyłamujący się ze schematów. Najciekawsze jednak jest to, że ci bohaterowie często potrafią patrzeć na życie w znacznie ciekawszy sposób niż zwyczajni ludzie. Są bardziej szczerzy, twórczy, nastawieni na zgłębianie szczegółów, detali, na które większość ludzi w ogóle nie zwraca uwagi. Skupieni na momentach, zdają się trzymać w ręku wielkie szkło powiększające, by pokazać nam, jak wiele jest jeszcze innych warstw w danym zjawisku.
Ale oczywiście kino zawsze chce, aby te dziwne przypadki, „kosmici” zostali wrzuceni w jakąś ciekawą opowieść, najlepiej romans, gdy próbują w swoich analizach wyrazić zachwyt nad drugą osobą, która jest dla nich coraz bardziej ważna. No i proszę, oto jeden z takich przykładów.
Beth pracująca w szkole jako wychowawczyni po godzinach pisze bajki dla dzieci, pewnie karmiąc się nadzieją na szczęśliwe zakończenia. Ale jej życie rodzinne nagle się rozpada. To, co kiedyś było dla niej fundamentem, opoką, małżeństwo jej rodziców teraz staje się wielkim znakiem zapytania. W końcu nie jest małą dziewczynką i musi zrozumieć, że jej rodzice nie są kryształowymi ludźmi.
Jej ojciec, księgowy właśnie został oskarżony o jakieś machlojki, a przy okazji podczas przesłuchania, gdzie zawsze wychodzą jakieś brudy, wyszedł jego romans z przed lat. Beth ma wrażenie, jakby teraz dopiero poznawała swojego ojca od nowa. Od nowa musi się nauczyć wielu rzeczy. Sprzyja temu nowe otoczenie. Właśnie się wprowadziła do nowego mieszkania i poznaje dziwnego sąsiada o imieniu Adam. On również uczy się żyć na nowa po śmierci ojca. Nie jest to łatwe, bo chociaż Adam jest dorosły i ma pracę jako elektronik w firmie produkującej zabawki, to jednak nie potrafi opanować układów scalonych, jakie panują między ludźmi. Tam wszystko jest takie nieprzewidywalne, każdy ruch, spojrzenie, słowo. Adam najlepiej czuje się w swoim starannie uporządkowanym mieszkaniu urządzonym w stylu IKEA, gdzie wszystko jest na miejscu. A na białych ścianach Adam wyświetla sobie mapy gwiazd ze swojego przenośnego planetarium. Mały Książę zastanawia się, którą z planet odwiedzić i założyć na niej nowy Eden.
Po śmierci ojca został niejako wygnany ze swojego raju, gdzie wszystko było takie dosłowne i oczywiste. Tak jak w księdze Genesis, Adam nazywał zwierzęta, a one mu odpowiadały. Teraz jest inaczej. Adam musi wyjść do zwykłych ludzi, między którymi jest mnóstwo niedopowiedzeń. Hugh Dancy w roli Adama ukazuje nerwowość przerażonego dziecka, które często czuje się zbyt przytłoczone światem dorosłych.
Jednak w porę spotyka Beth, która pomaga mu w meandrach towarzyskich, a z czasem staje się kimś ważnym dla niego. Szczególnie teraz potrzebuje kogoś bliskiego, gdy właśnie stracił pracę, którą załatwił mu ojciec. Jak samemu znaleźć tą pracę i zarazem swoje miejsce, gdy trzeba także sprzedać mieszkanie? Oto prawdziwa próba odwagi dla Adama, który dotąd zamykał się w swoim wirtualnym, gwiezdnym świecie.
Historia przedstawiona w tym filmie to właściwie typowy, szablonowy romans, gdzie księciem uśpionym w bańce autyzmu jest młody mężczyzna, a księżniczką próbującą się do niego dostać jest Beth, która również budzi się z głębokiego snu, gdy orientuje się, że jej ojciec nie jest tak kryształowy, jakby się mogło wydawać. Jeszcze bardziej irytuje ją, że ojciec krytykuje jej związek z Adamem, który jego zdaniem jest niczym dziecko we mgle. Taki ktoś nie zapewni jego córce bezpieczeństwa. Ale może Adam ma lepszą cechy jak prawdomówność, z którą ojciec Beth ma wyraźny problem. Ojciec Beth zostaje skazany na dwa lata więzienia, podczas gdy Adam dostaje nową pracę w obserwatorium astronomicznym, gdzie oprócz obserwacji gwiazdozbiorów, uczy się także życia w nowych konstelacjach międzyludzkich. Co ciekawe jego pasja i dbałość o szczegóły naukowe szybko zostaje doceniona przez nowych współpracowników. Rozbita Beth chce wybierać między lojalnością wobec rodziców a Adamem, który wyjeżdża do nowego miejsca, by tu spełnić się zawodowo.
Bajka ta kończy się niejednoznacznie. Nie wiemy, czy tych dwoje się ze sobą jeszcze spotka. Wraca scena z pierwszej randki Beth i Adama, którzy spotkali się w Central Parku, aby obserwować szopy pracze, które właśnie tu zamieszkały, mimo, że to nie jest ich naturalne środowisko. Ta dziwna randka z szopami zainspirowała potem Beth do napisania bajki o tych uroczych stworzeniach, gdzie myślą przewodnią są słowa Adama: Oto czasem musimy zamieszkać tam, gdzie nie pasujemy, by przejść kolejną próbę w życiu.
Komentarze
Prześlij komentarz